Zakrzepowe zapalenie żył Totalna Biologia
Zakrzepowe zapalenie żył wiąże się z zablokowaniem przepływu krwi w żyłach, zwłaszcza kończyn dolnych. Przyczyną jest zakrzep powstający często w wyniku unieruchomienia (na przykład po założeniu gipsu), choroby żylakowej, czy nadmiernej krzepliwości krwi.
Krew symbolizuje swobodny przepływ życia w żyłach kończyn dolnych. Układ ruchu osoby jest wiec ograniczony w działaniu, podrażniony, uszkodzony, ponieważ ta blokada przepływu krwi wskazuje na utratę radości w związku z nogami, które niosą mnie przez życie ku różnym celom.
Totalna Biologia zakrzepowe zapalenie żył – chcę ugryźć kogoś, aż do krwi
Zakrzepowe zapalenie żył Totalna Biologia pojawia się po nagłym, niespodziewanym zdarzeniu w życiu, które powoduje u osoby mnóstwo niezrozumienia i ogranicza jej wolność. Osoba chciałaby „ugryźć kogoś aż do krwi”. Ponieważ krew nie wraca już z nóg w górę ciała, możliwe, że osoba czuje się zmuszona do podnoszenia kogoś na duchu: często może dotyczyć to jej partnera, który stale jest przygnębiony i widzi wszystko w czarnych barwach. W zależności od tego, czy problem dotyczy lewej nogi (odpowiednikiem będzie wnętrze osoby), czy prawej nogi (odpowiednikiem będzie zewnętrzne osoby), czy obu nóg? Wówczas osoba może określić, w jakim wymiarze i w jakim kierunku obawia się lub nie chce iść, nie akceptuje nowego miejsca, do którego zmierza.
Zakrzepowe zapalenie żył zatrzymanie w życiu
Totalna Biologia mówi o tym, że osoba „psuje sobie krew” w związku z pewnymi sytuacjami, w jakich stawia ją życie. Następuje wiec zatrzymanie, spowolnienie z powodu jakiegoś uczucia, które ogranicza jej radość i szczęście w życiu. Być może osoba przeżywa frustracie w sferze seksualnej. Może mieć skłonność do obwiniania innych, pogardzania nimi; może przypisywać im odpowiedzialność za niedostatki, których doświadcza w życiu i które odbierają jej radość życia.
- „Niepewnie stoję na nogach„, brak mi stabilności.
- Moje wątpliwości są dla mnie dużym ciężarem.
- Czuje się bezsilna. Czy zasługuję na szczęście?
- Mam poczucie, ze wszystko stoi w miejscu, zastyga, nic się nie porusza. A może chciałabym, aby tak było?
- „Nie mogę znieść mojego męża. Nigdy nie jest zadowolony. Wszystko jest dla niego czarne lub białe. Nieustannie muszę go pocieszać.
- Konflikty obniżenia wartości w klanie rodzinnym.
- Konflikt „kuli u nogi”, „brudy rodzinne, którym jest trudno przepłynąć”.
Jeżeli potrzebujesz przyjrzeć się swojemu problemowi z bliska zapraszam na konsultację Klinika Ohana.